Ochrona wizerunku a promocja hotelu – 5 pytań do prawnika

Promując hotel za pomocą zdjęć lub filmów często wykorzystujemy do tego wizerunek osób trzecich. W jaki sposób hotel powinien podejść do tematu ochrony wizerunku swoich gości lub pracowników? Na pytania odpowiada prawniczka Magdalena Miernik

Pytanie 1: Weselne relacje na Instagramie, tak czy nie? Obserwując konta hoteli w social media widzę, i to wcale nie rzadko, relacje video z wesel. O ile zaprezentowanie przygotowań do eventu nie budzi moich wątpliwości. To już pokazanie pierwszego tańca pary młodej jest dla mnie nadużyciem.

Magdalena U. Miernik: Wielu przedsiębiorców nie zdaje sobie sprawy z faktu istnienia prawa do ochrony wizerunku. Praktyka swobodnego publikowania w sieci wizerunku gości hotelowych bawiących się na różnego rodzaju imprezach okolicznościowych jest wciąż dosyć powszechna i może wynikać zarówno z niewiedzy samych hotelarzy, jak również z faktu, że goście hotelowi nie upominają się o swoje prawa, co często rozumiane jest przez właścicieli hotelu lub osoby prowadzącej promocję obiektu hotelowego w mediach społecznościowych, jako ciche przyzwolenie na rozpowszechnianie wizerunku.

Warto jednak wiedzieć, że wizerunek człowieka chroniony jest zarówno przez przepisy ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przepisy kodeksu cywilnego (wizerunek jest dobrem osobistym każdego człowieka), a nawet przez przepisy dotyczące ochrony danych osobowych (wizerunek może być bowiem również daną osobową), a osobie, której prawo do wizerunku zostało naruszone, przysługuje cały szereg roszczeń.

Zatem hotel powinien zadbać o uzyskanie wyraźnej zgody na utrwalanie i rozpowszechnianie wizerunku gości hotelowych, szczególnie gdy takie rozpowszechnianie ma cel czysto marketingowy.

 

Pytanie 2: Hotel zatrudnia pracownika. Czy to jest wystarczająca podstawa do tego, żeby korzystać z jego wizerunku i publikować go np. w internecie?

Magdalena U. Miernik: W moim przekonaniu właściciel hotelu powinien w każdym przypadku uzyskać zgodę swojego pracownika na wykorzystywanie jego wizerunku do celów promocyjnych obiektu hotelowego. I mam tutaj na myśli zarówno sytuację, gdy pracownik jest zatrudniony na umowie o pracę, jak i wtedy, gdy współpracuje z hotelem na podstawie umowy zlecenia czy umowy o dzieło. Jak wspomniałam wcześniej – wizerunek jest dobrem osobistym każdego człowieka i powinien być chroniony w sposób szczególny. Uzyskanie wyraźnej zgody jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem, zarówno z perspektywy pracodawca, jak i pracownika (współpracownika).

 

Pytanie 3: Jak sytuacja wygląda w przypadku, gdy np. właściciel pozuje do zdjęcia z osobą znaną i później publikuje fotografię w internecie. Czy tu również potrzebna jest zgoda?

Magdalena U. Miernik: Osoby powszechnie znane mają z pewnością nieco przesuniętą granicę ochrony swojej prywatności/wizerunku (szczególnie, gdy ich popularność wynika przede wszystkim z informowania odbiorców o obecności w określonych miejscach) niemniej jednak i w tym przypadku, dla uniknięcia ewentualnych roszczeń należy uzyskać zgodę na utrwalanie i rozpowszechnianie wizerunku osoby, z którą właściciel hotelu chce się sfotografować. W szczególności, gdy pamiątkowe zdjęcie z gwiazdą ma nie tylko trafić do prywatnego archiwum właściciela hotelu, ale również znaleźć się na firmowych kanałach w mediach społecznościowych.

 

Pytanie 4: W hotelach często odbywają się wydarzenia otwarte np. festyny dla lokalnej społeczności. Czy można wówczas w mediach społecznościowych publikować zdjęcia osób zaproszonych?

Magdalena U. Miernik: Od ogólnej zasady wymogu uzyskania zgody na rozpowszechnienie wizerunku osoby uwiecznionej na zdjęciu prawo autorskie przewiduje wyjątek zgodnie z którym zgoda osoby sportretowanej nie będzie konieczna . Zdarzy się tak wtedy, gdy rozpowszechnienie wizerunku dotyczyć będzie osoby stanowiącej jedynie szczegół całości, takiej jak zgromadzenie, krajobraz czy publiczna impreza. Ważne, aby osoba uwieczniona na zdjęciu stanowiła jedynie szczegół całości, element „akcydentalny lub akcesoryjny”. Ale uwaga – chodzi tutaj jedyne o takie przypadki, gdy wizerunek osoby sportretowanej na zdjęciu stanowi rzeczywiście jedynie przypadkowy element. Wyjątek przewidziany przez prawo autorskie nie będzie dotyczył wizerunków skadrowanych czy też takich, w których wizerunek danej osoby (czy też osób) jest elementem kluczowym całego zdjęcia.

Dla pewności zatem warto zawsze poinformować zaproszonych uczestników o tym, że impreza będzie rejestrowana, a ich wizerunek może być nie tylko utrwalony, ale również wykorzystany (np. w mediach społecznościowych). Taka informacja można znaleźć się na przykład w regulaminie imprezy, którego akceptacja będzie warunkiem możliwości uczestnictwa w wydarzeniu.

 

Pytanie 5: Kiedy nie potrzebujemy zgody na publikowanie zdjęć?

Magdalena U. Miernik: Oprócz wspomnianego wyżej wyjątku dotyczącego fotografowania uczestników imprez publicznych prawo autorskie przewiduje jeszcze jeden wyjątek, kiedy zgoda osoby sportretowanej nie będzie konieczna. Ten drugi wyjątek dotyczy osób powszechnie znanych, których wizerunek utrwalono w związku z pełnieniem przez nie swoich funkcji publicznych (w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych).

Przykładem takiej sytuacji będzie utrwalenie wizerunku premiera przemawiającego podczas konferencji prasowej dot. na przykład zmian w rządzie. Zamieszczenie zdjęcia premiera w artykule opisującym ostatnie działania rządu z pewnością nie będzie naruszeniem prawa do wizerunku polityka. Wyjątki w takich sytuacjach powinny być interpretowane zawężająco i w każdym przypadku, gdy mamy wątpliwość, należy uzyskać zgodę na wykorzystanie wizerunku.

 

Na pytania odpowiedziała:

Magdalena U. Miernik

Prawnik specjalizujący się w sprawach z zakresu prawa własności intelektualnej. Trener i szkoleniowiec. W pracy zawodowej zajmuje się przede wszystkim prawem autorskim, prawem własności przemysłowej oraz prawem nowych technologii. Doradza na co dzień wielu firmom z branży kreatywnej. Jej klientami są agencje kreatywne, studia graficzne, serwisy internetowe oraz firmy z branży technologicznej chcące chronić i komercjalizować swoją własność intelektualną. Założycielka serwisu i firmy prawniczej Lookreatywni.pl Law for Creatives świadczącej wsparcie prawno-biznesowe dla branży kreatywnej.