Za sprawą internetu możemy ograniczyć druk plakatów, billboardów i ulotek, wydawać by się mogło więc, że cyfryzacja pomaga prowadzić bardziej zieloną komunikację. Czy na pewno? Globalny internet pożera więcej energii, niż cała Wielka Brytania rocznie! Co można zrobić, by zmniejszyć ślad węglowy w sieci?
Codziennie produkujemy masę informacji: wideo, zdjęcia, teksty, które trzymamy na swoich dyskach albo w chmurach. Do obsługi tych wszystkich serwerów, infrastruktury informatycznej i naszych komputerów potrzebujemy energii. Jak czytamy na stronie Website Carbon Calculator: Internet zużywa 416,2 terawatogodzin rocznie. A więc to więcej, niż cała Wielka Brytania w ciągu roku.
Szacuje się, że do 2025 r. internet będzie odpowiadał za 5,5 procenta światowej emisji CO2! Dla porównania międzynarodowy transport lotniczy w Unii Europejskiej w 2019 roku wytworzył 3,4%!
Być może na razie to pieśń przyszłości, ale w idealnym świecie zapis, o tym, jak korzystać z internetu w firmie, by ograniczyć ślad węglowy, byłby dobrą praktyką. Nie czekając na powstanie tego idealnego świata, możemy zacząć działać już teraz. Przeanalizujmy, ile ważą e-maile, które wysyłamy; czy przed wstawieniem plików zdjęciowych lub pdf na stronę www poddajemy je kompresji? Czy słuchając muzyki z YouTuba na smartfonie możemy wyłączyć ekran? Ile projektów stworzonych w Canvie wcale nie jest przydatnych i można je usunąć? I również bardzo ważne pytanie, jaki ślad węglowy pozostawia po sobie twoja hotelowa strona internetowa?
Jak obliczyć ślad węglowy strony internetowej?
Jeżeli chcecie sprawdzić, jaki szacunkowy ślad węglowy generuje strona internetowa, możecie skorzystać z kalkulatora CO2 https://www.websitecarbon.com/ Autorzy narzędzia analizując stronę wykorzystują informacje m.in. o ruchu na witrynie, szybkości wczytywania danych oraz hostingu.
Mój wynik? Działanie mojej www rocznie pochłania 121 kWh energii – czyli mniej więcej tyle, ile potrzebuje samochód elektryczny, by przejechać trasę Zakopane-Gdańsk. A żeby zrekompensować ślad węglowy potrzeba 3 drzew. Muszę zmienić również hosting, na taki który zasilany jest odnawialnymi źródłami energii. Jak jest u Was? Napiszcie w komentarzu.
Ciekawym narzędzie do liczenia CO2 www jest również https://ecograder.com/
Co zrobić, by strona www była bardziej eco friendly?
Niestety, hotelowe strony internetowe, budowane są często na szablonach, które do zielonych rozwiązań nie należą. Jeżeli ktoś z Was, zrobi test powyżej i wynik okaże się pozytywny, to proszę wrzućcie komentarz pod tekstem, bo z chęcią zobaczę, jak zaprojektowano tę zieloną stronę.
Utarło się, że strona www hotelu powinna być efekciarska, z filmami w tle, z dużą liczbą elementów i mnóstwem zdjęć na stronie głównej. Na hotelowych stronach dzieje się dużo. A czy naprawdę tego oczekuje gość? I jakie kroki podjąć, by strona internetowa hotelu nie tylko była bardziej przyjazna środowisku, ale również po prostu szybciej się ładowała?
1. Świadomość!
To najważniejszy punkt. Zamawiając stronę, nie musisz znać się na tym, jak wygląda jej produkcja. Jeżeli jednak będziesz oczekiwał od swojego dewelopera, że stworzy stronę, która szybko się ładuje, jest estetyczna i spójna z wizerunkiem hotelu, to jest spora szansa, że producenci stron www, czując nacisk od kolejnych klientów, po prostu zaczną projektować lżejsze i bardziej przejrzyste strony.
2. Rozmiar ma znaczenie.
Czy strona posiada niepotrzebne elementy, które nie wnoszą nic, a zwiększają jej rozmiar i wagę? Czy są na niej może jakieś niepotrzebne pliki? Przejrzyj panel nawigacyjny i galerię, być może w menedżerze plików znajdziesz stare dokumenty lub zdjęcia hotelu z zeszłej epoki, które możesz usunąć.
Pamiętajmy też, że dużą część strony stanowią zdjęcia. Zmniejszając ich wielkość, przyspieszasz działanie strony. Przed wrzucenie zdjęcia do galerii przepuść je przez program do kompresowania plików: https://tinypng.com/. Ja używam też do zmniejszania zdjęć Canvy albo zwykłego Painta. Byłoby idealnie, gdyby jedno zdjęcie zajmowało do 100 kb, ale już każdy rozmiar poniżej 300 kb będzie lepszy niż zdjęcia prosto z aparatu.
Pozostając w temacie rozmiaru, zwróć uwagę również na rodzaj czcionki, która jest użyta na stronie. Czcionka może stanowić spore obciążenie dla całego projektu.
3. Nie ustawiaj wideo na automatyczne odtwarzanie.
Krótko, z tego powodu, wiele stron się zawiesza i działa wolniej. A co równie istotne, denerwuje internautę, który niczego nie świadomy, dostaje po uszach nieznaną mu ścieżką dźwiękową.
4. Im mniej podstron tym lepiej.
Planując stronę staraj się ułożyć jej mapę w czytelny i przejrzysty sposób. Nie twórz w menu głównym 15 odnośników, bo raz to wszystko będzie długo się ładować, a dwa użytkownik strony zniechęci się widząc tyle opcji. Chcesz pomocy w zaplanowaniu strony internetowej?
5. Sprawdź, jak szybko działa strona.
Wejdź na stronę https://pagespeed.web.dev/ i zrób test. Narzędzie zrobi pomiary szybkości, wydajności oraz pojawiających się błędów na stronie desktopowej i mobilnej. Wszystkie wartości na czerwono są po prostu niedopuszczalne, jeżeli chcesz by strona www była prężnym kanałem do zbierania rezerwacji.
Ja taki test robię 2-3 razy w roku, strona cały czas pracuje, ona nie jest jak Wielki Mur Chiński i stale potrzebuje opieki i tego, by programista, co jakiś czas poprawiał jej parametry.
6. Wybierz zielony hosting.
Zrób test, a wówczas dowiesz się czy host internetowy, z którego korzystasz czerpie energię z zielonych źródeł. Tu znajdziesz też listę ekologicznych dostawców.
Podsumowanie
Czy wymieniłam wszystkie rzeczy, które można zrobić, by stworzyć bardziej ekologiczną stronę? Oczywiście, że nie. Pominę tu jednak kwestie np. pisania kodów, bo zakładam, że rzadko który hotelarz sam koduje swoją stronę.
Chcesz zaprojektować bardziej ekologiczną stronę internetową, ale ciężko ci przekonać zarząd? Spróbuj tych argumentów: szybszy czas ładowania i poprawiona użyteczność strony, to po prostu skuteczniejsze narzędzie sprzedaży w twoim hotelu.
Pamiętaj również o tym, że stroną internetową trzeba cały czas się opiekować. Ona pracuje non stop. To trochę tak, jak z pokojem, w którym nocują goście, coś się wygniecie albo odpadnie, wykładzina pobrudzi itp. Trzeba robić okresowe audyty, przeglądy strony internetowej i aktualizacje, bo niestety nie jest tak, że strona pozostaje niezmienna.